Imię: Insani
Nazwisko: Asakura
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Około dwudziestu lat
Rasa: Corrupta
Orientacja: Prawdopodobnie Heteroseksualny
Charakter: Nieprzewidywalny. Robi co chce, a skutek tego to najczęściej rzeźnia, uczta z wszelkiego rodzaju negatywnej energii/uczuć. Czasem zabija wszystko co zobaczy, innym razem będzie spokojnie łowił ryby. Mimo swojego popędu do zabijania, lubi poznawać nowych ludzi. Nie można go jednoznacznie określić. Nieprzewidywalny to idealne słowo.
Miejsce urodzenia: Krwawy Las
Miejsce zamieszkania: Podróżuje, miejsce które może nazwać domem, to Krwawy Las.
Hierarchia: Avyrached
Reputacja: Póki co Neutralna
Partnerka: Brak
Rodzina: Brak
Umiejętności:
- Legion - Dusze z krwawego lasu, ale i wszelkie inne które są przepełnione negatywnymi emocjami, albo są zwyczajnie spaczone, łączą się w jego ciele, zostają częścią Legionu. Umiejętności, wspomnienia, oraz wiedza są łączone, dzięki czemu może z nich korzystać, wybacz, mogą. Łączą się z tym takie rzeczy jak pożeranie duszy, oraz kontrola legionistów, nie zdziwić się kiedy nagle obok niego pojawi się Legion szaleńczych dusz.
- Kontrola energii spaczenia/negatywnej - Może kontrolować te "złe" emocje, tworzyć z nich broń i tego typu rzeczy, może jej nawet użyć do leczenia, która faktycznie będzie leczyć, ale czy będzie taki dobroduszny? W tą umiejętność wchodzą też takie bajery jak pochłanianie negatywnej energii, stale go wzmacnia i ogólnie rośnie dzięki niej w siłę, a że swojego wroga się zazwyczaj nienawidzi, powstaje błędne koło, im więcej wrogów cię nienawidzi, tym większą ma moc. Sam też generuje “złe” emocje, więc jest ruchomym perpetum mobile.
- Jeszcze nie odkryta.
- Jeszcze nie odkryta.
Historia: Jego matka i ojciec uciekali przed śmiercią. Nie wie czemu, nie wie jak wyglądali, nie wie nawet jakiej byli rasy, ale to nie ważne. Splot wielu różnych okoliczności sprawił że jedynym miejscem gdzie mogli uciec to, Krwawy Las. Pościg oczywiście nie miał najmniejszego zamiaru ich tam ściągać, ale bądźmy szczerzy, sami wydali na siebie wyrok śmierci. Nie umarli od razu, las kawałek po kawałku ciągnął ich w kierunku szaleństwa, czas mijał, ile dokładnie? Nikt nie wie, w końcu duchy i koszmary które tam mieszkają raczej nie licząc czasu prawda? A nasza kochana para dotarła do punktu kulminacyjnego, Las doprowadził ich do takiego szaleństwa że ich jedynym pragnieniem stało się zabić siebie nawzajem, odbyła się walka. Nie majestatyczna jak w baśniach czy turniejach, to była szarpanina dzikich zwierząt chcących rozszarpać wroga na kawałki, rozrywali swoje ciała, kawałek po kawałku, aż w końcu oboje odeszli. Pośród niezmierzonego śmiechu duchów i koszmarów przebijał się jeden głos, oraz słowa przez niego wypowiadane, a było to... "Mamo? ... Tato?" Jednak nikt nie mógł odpowiedzieć na jego wezwania.
Dziecko które od urodzenia wychowało się w krwawym lesie, kompletna głupota, prawda? W końcu tam ciężko jest przeżyć... w sumie nikt tam nie może przeżyć, a mówimy o wychowaniu dziecka, komedia tego roku! Jednak nie do końca, ponieważ pewna para "oddała" swoje dziecko które przyprowadzili ze sobą do Krwawego lasu ( powód ich pościgu? A, kogo to obchodzi? ), pod opiekę żyjących tam duchów, koszmarów i wszelkich negatywnych myśli. Piękne środowisko wychowawcze, z promocją na przedwczesny zgon! A jednak, dziecko zamiast umrzeć zaczęło się coraz głębiej zatapiać w to chore bagno krwi, chaosu i zła. A pierwszym krokiem które mu w tym pomogło, to drobne uczucie, radość~! Piękne prawda? Gorzej jeśli radujesz się widząc jak twoi rodzice zarzynają się jak żałosne bestie, ale tak, on się z tego radował, a rdzenni mieszkańcy nie przepuścili by takiej szansy. Pod ich skrzydłami chłopak, przesiąkł tym miejscem przez ciało, krew, kości, duszę i świadomość. To co dla innych było ohydną łaźnią krwi, dla niego było domem. I właśnie w tej chwili, po jakże wzruszającym pożegnaniu nowej rodziny, czyli pochłonięciu ich dusz, oraz ich szaleństwa, ta mała chodząca krwawa bomba wyruszyła w świat, czy tylko ja mam złe przeczucia?
Ciekawostki:
- To umiejętność którą ma od urodzenia jako Corrupta: Metamorfoza - Jego "ludzki" wygląd jest tylko na pokaz, całe jego istnienie jest spaczone, więc nie ma problemu by zmieniał się w jakieś potwory rodem z waszych koszmarów.
Przynależność: Insaorb
Stróż: Discord - Psycho~~#7119
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz