Imię/Imiona: Miron
Nazwisko: Comodín
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Na ludzkie lata będzie to 32
Rasa: Zmiennokształtny
Orientacja: Heteroseksualny
Charakter: Jeśli chodzi o samodyscyplinę, to dla samego siebie jest bardzo surowy. Dla innych bywa czasami nadopiekuńczy, jeśli oceni, że ktoś wymaga pomocy. Dla niektórych jest to bardzo denerwujące, a dla innych znowu wręcz przeciwnie. Nie czuje litości dla kogoś, kto potrafi bezczelnie krzywdzić inne osoby, jednak mimo, że często pomagał straży królestwa Risea bądź innym wioskom wsadzać przestępców za kraty, to gdy nawet oni byli ranni, to nie czekał z opatrywaniem pojmanych bandytów. Posiada dużo empatii podobnie jak jego rodzina oraz mimo, że ciągle ćwiczy, to rzadko wykorzystuje pełny zakres swojej siły.
Miejsce urodzenia: Wioska Sylvans
Miejsce zamieszkania: Mimo częstych podróży zamieszkuje w wiosce Analyos
Hierarchia: Avyrached
Reputacja: Dobra
Partner/ka: brak
Rodzina:
Rodzice - nie żyją
Rodzeństwo - Mira Comodín
Umiejętności:
- transformacja w ligera oraz czarną pumę
- tak jak ojciec, potrafi wyczuwać różne osoby oraz zagrożenie
- mimo, że jest bardzo silny, to nie traci prędkości biegania
- szybko mu się goją rany, jednak nie posiada mega dużej regeneracji wszystkiego
Historia: Gdy przebywał jeszcze w rodzinnej wiosce, spędzał znacznie więcej czasu na ćwiczeniach siłowych. Już od dziecka podziwiał swojego kochającego ojca i chciał go naśladować na każdym kroku, co wywoływało uśmiechy na twarzach ludności z całej wioski, bo zdarzało się nawet, że szedł dosłownie równo po śladach butów ojca pozostawionych na ziemi. Gdy skończył 40 lat, wyruszył w poszukiwanie roślin leczniczych, które później razem z listami wysyłał do rodzinnego miasteczka. Na pogrzebie rodziców nie mógł być, ponieważ sam znajdował się na drugim końcu świata, gdzie pomagał przewozić rannych z bitwy. Na chwilę obecną minęło mu już 60 lat (według licznika wieku zmiennokształtnych oczywiście).
Ciekawostki: Może na takiego nie wygląda, ale uwielbia jeść, co jest u niego charakterystyczną wspólną cechą także u jego siostry. Nie gardzi żadnym jedzeniem, a jego słabością są ptysie. Bardzo lubi tańczyć i przesiadywać w towarzystwie ludzi, a po podróżach opowiadać dzieciom z wioski Analyos, co go spotkało w drodze. W stosunku do innych jest niesamowicie cierpliwy, gdy chociażby musi komuś coś wyjaśnić lub gdy dzieci zaplatają na jego głowie warkoczyki, bądź malują mu na rękach zmywalne tatuaże. Jednak jak każdy, zdarza mu się zdenerwować z różnych powodów, ale mimo wszystko potrafi się opanować i stara się odrzucać negatywne emocje, bo dobrze wie, jak to może się skończyć. Nie cierpi kupować ubrań, bo zwykle są na niego za małe. Co do jego blizny na nosie, nie zagoiła się ona dlatego, że skórę przedarła mu specjalnie zaruta strzała, która uniemożliwiła mu poprawną regenerację skóry w tym miejscu. No i wiecznie mu gorąco.
Przynależność: brak
Stróż: discord - Gepardzia#7532
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz