Vinloy Dedayas - Odeszli

Imię/Imiona: Vinloy
Nazwisko: Dedayas
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 200 lat
Rasa: Drow
Orientacja: Heteroseksualny 
Charakter: Vinloy to bardzo specyficzna osoba, której ego sięga zenitu. Jest zapatrzonym w siebie dupkiem, który sądzi, że nic oprócz niego nie powinno istnieć. Widzi w sobie potencjalny ideał i spełnienie marzeń każdego mądrego osobnika. Nigdy nie zważał na zdanie innych, zawsze wiedział swoje i był przekonany tylko swoich racji. Nikomu nie udało się jeszcze go przegadać lub przekonać. Z tym człowiekiem nie da się pójść na kompromis, a na pewno nie bez walki. Jest strasznie problematyczny i lubi prowokować. Nie można się z nim dogadać nie używając sarkastycznych gadek lub wydzierania się na niego. Czasami tylko krzyk do niego dotrze i może jakoś wpłynie na jego przemyślenia. Usta Vinloy’a otwierają się dosyć rzadko, a jak już to w najmniej odpowiednich momentach w celu wypowiedzenia jak najmniej sensownych słów. Lubi działać innym na nerwy poprzez głupie, dogryzające gadki lub słowa, którymi potrafi wjechać innym na ambicje. Nie wie co to współczucie, a tym bardziej empatia. Może i nauczył się kiedyś co to praca zespołowa, ale zawsze tak naprawdę liczył tylko na siebie i gdyby coś miało pójść nie tak, uratuje tylko własny tyłek. Jest samowystarczalny i niezależny co daje mu wielką przewagę w samotnym trybie życia jaki prowadzi. Do szczęścia nie potrzebne mu żadne, nawet najlepsze towarzystwo. Facet po prostu nie potrzebuje się komuś wygadać lub wyznać co go trapi. Możliwe, iż to dlatego, że nigdy nic go nie trapi. Nie jest typem człowieka, który będzie użalać się nad samym sobą. Potrafi sobie poradzić z każdym problemem bez względu na jego powagę. Działanie innym na nerwy jest wręcz jego hobby. Zawsze prowokuje innych do bójki, gdyż ma pewność, że to on wygra i zgarnie wszelkie nagrody. Nie umie inaczej porozumiewać się z innymi. Nigdy nie wypowiedział na głos żadnego komplementu, ani chociaż słów otuchy. Kompletnie nie wie co to znaczy dobre relacje z innym człowiekiem. Można powiedzieć, że jest totalnie bez serca, ponieważ nie zna litości nawet wobec kobiet i małych dzieci. Traktuje wszystkich na tym samym, bardzo niskim poziomie. Jego duma nigdy nie została tknięta, a dobre mniemanie o sobie, zaniżone. Poza tymi wszystkimi, okropnymi cechami, może pochwalić się również niesamowitą odwagą. Nie straszna mu żadna przeszkoda. Kiedy ma coś zrobić, po prostu to robi nie zważając na konsekwencje. Zresztą nawet się ich nie boi. Umie przyjąć wszystko na klatę i zrównać się z problemem. Jest wspaniałym wojownikiem i stanowi najlepszą możliwą obronę, z której korzysta niestety tylko on. Zawsze zacięcie dąży do celu i nie chadza skrótami. Wybiera główną, chociaż trudną ścieżkę, ale wiadomo, że ryzyko to jego drugie ja. Nie straszne mu żadne niebezpieczeństwo, a przynajmniej on sam tak twierdzi. Uwielbia czuć adrenalinę, która jeszcze bardziej popędza go do pracy. Bez względu na jego egoizm, jest bardzo pracowity i przeważnie zacięcie dąży do celu. Umie postawić sobie cel w życiu żeby potem go realizować. Sam Vinloy nigdy nie dowiedział się, co to empatia czy inne uczucie do innych, niż nienawiść, ale możliwe, że jeszcze się to w nim zachowało. Kiedyś, bardzo dawno temu umiał cieszyć się z życia i dogadywać się z ludźmi, a nawet im pomagać, więc możliwe, że teraz też potrafi. Problem w tym, że jest uparty i nigdy nie pozwoli sobie tego przyznać. Zadziwiające jest jednak to, że gdy jest sam, jego myśli potrafią być pozytywne. Umie cieszyć się ładnym otoczeniem lub przyjemnymi doznaniami. Jest marzycielem, który lubi wyobrażać sobie niestworzone rzeczy i sytuacje. O tym obliczu wie niestety on jeden i nikt nawet nie przypuszcza, że taki egoista umie myśleć pozytywnie. Jednymi słowy jest okrutnym, ale i dumnym, samotnym wilkiem, który zaufanie, uczucia i pozytywne emocje trzyma na wodzy, nie pozwalając nikomu do siebie dotrzeć. 
Miejsce urodzenia: Wioska Analylos
Miejsce zamieszkania: Wioska Rak'Daga, aczkolwiek rzadko tam bywa.
Hierarchia: Avyrached
Reputacja: Zła
Partner/ka: -
Rodzina: Matka i wymagający ojciec, a także brat bliźniak - Griv, z którym Vinloy konkuruje od małego. Vin został przez nich wydziedziczony, ale dalej ich poszukuje w celu zemsty.
Umiejętności: 
  • Najlepiej posługuje się przeróżnymi nożami czy włóczniami, a także procą przy czym sprzyja mu dobry cel,
  • Ma nadzwyczajnie lepkie łapki i wrodzony talent do przemieszczania się niezauważonym,
  • Zna wiele sztuk walki, jest silny oraz wytrzymały, co daje mu przewagę w walce.
Historia: W pewnej wiosce o czasie nieznanym, parze drowów z bardzo cenionego domu urodzili się bracia. Na początku wyglądali identycznie, poza niektórymi malunkami na ciele nabytymi tuż po narodzeniu, a także równie mocno byli kochani przez rodziców. Z czasem jednak jeden zaczął przerastać drugiego nie tylko wzrostem, ale także siłą i umiejętnościami. Rodzice, a zwłaszcza matka, chcąc jak najlepiej pokazać swoją rodzinę, skupiła całą swoją uwagę na tym lepszym bliźniaku i była z niego dumny jak nikt inny. Drugi zaś, słabszy został odtrącony i zwracano na niego znacznie mniej uwagi. Przez matkę, która zapoczątkowała całą tą rywalizację, bracia nie czuli wobec siebie miłości lub chociaż przyjaźni. Ten lepiej zbudowany wiedział, że ma przewagę nad swoim marnym bratem. Tym żałośnie wyglądającym bliźniakiem był Vinloy. Gdy oboje weszli w nastoletni okres dopiero zaczęło się najgorsze. Ojciec w całej tej sprawie nie miał nawet nic do gadania, gdyż zazwyczaj zdanie rodzicielki miało największe znaczenie. Zaś matka o zaciętym charakterze i chęciach, aby wyszkolić chociażby jednego syna na prawdziwego myśliwego i dobrego mężczyznę, zlecała swoim synom przeróżne zadania. Zaczęło się dosyć niewinnie, od wycieczek do lasu na polowania na niewinną zwierzynę. Griv za każdym razem przynosił matce lepsze zdobycze, przez co był lepiej przez niego oceniany. Vinloy zbierał same obelgi i groźby, że jak tak dalej pójdzie, będą gotowi się go pozbyć. Wystraszony, ale także wyczerpany Vin postanowił przerosnąć własnego brata, a może nawet matkę. Mając tak niewiele lat wykradł się i zamordował dorosłego faceta z bardzo dobrze cenionej rodziny. Nie pytajcie jak kilkunastoletni potomek drowa dokonał się takiego czynu. Najwidoczniej był już na tyle zdesperowany, żeby posunąć się o milimetr za daleko. Z trudem i krwią na rękach przytachał do domu martwe ciało szlacheckiego drowa i rzucił matce pod nogi czując tylko przewagę i dalszą chęć mordu. Po tym jak wbił facetowi nóż w brzuch i to kilkakrotnie, stwierdził, że nie jest to takie straszne i że najwidoczniej zwierzyna to było dla niego za mało. Wystraszeni rodzice z początku nie wiedzieli co zrobić, ale w końcu zdecydowali się wywieźć Vinloy’a hen daleko tak, aby nie zapamiętał drogi powrotnej do domu. Zostawili go śpiącego w środku lasu po drugiej stronie kraju uciekając czym prędzej mając nadzieję, że w ten sposób skutecznie pozbędą się problemu. Gdy chłopak ocknął się wśród krzewów bez żadnej żywej duszy dookoła wiedział już, że nie wybaczy rodzicom i nie zostawi ich bez zemsty, chociaż wiedział, że gdy tknie matkę, rzuci się na niego wiele drowów.
Ciekawostki: 
  • Nikomu się nie przyznaje, ale przez lata samotności nauczył się świetnie grać na gitarze,
  • Jego największą obawą jest bycie gorszym i poniżanym,
  • Będąc na polowaniu darował życie pewnemu czarnemu wilkowi, który teraz towarzyszy mu w dalszej wędrówce, aczkolwiek Vinloy’owi bardzo podoba się jego futro… za bardzo,
  • Za cel w życiu obrał sobie wkurzanie ludzi, a tym bardziej swojej rodziny, którą próbuje odnaleźć,
  • Uwielbia rozwiązywać różne łamigłówki 
  • Ze względu na swój gatunek, ma słabszy wzrok, więc częściej porusza się po ciemku, a raczej unika słońca i bardzo oświetlonych miejsc.
Przynależność: ---
Stróż: natik880 [hwr] | natigrati@gmail.com | Mashi#9663 [dsc]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Template by...